Daniel Bernoulli i jego najsławniejsze równanie
Opisując działanie różnych urządzeń, materiałów i zjawisk
często pomijamy równanie, które się za nimi kryją. W końcu to nie studia ani
nawet szkoła podstawowa. Tymczasem naukowcy i inżynierowie wiedzą jaka potęga
kryje się za najprostszymi z równań i wykorzystują je na co dzień. Często
dodatkowo je komplikując i udziwniając, aby osiągnąć jeszcze lepsze efekty i
opis otaczającej nas rzeczywistości. Dzisiaj opowiemy sobie o jednym z
najbardziej elementarnych równań w mechanice płynów o równaniu Bernoullego
(czytamy Bernuljego).
Daniel Bernoulli i jego najsławniejsze równanie
Matematyk, fizyk,
anatom, biolog, ekonomista i wielki człowiek. To jedne z wielu rzeczy, które da
powiedzieć się o Danielu Bernoullim szwajcarze żyjącym w XVIII wieku. Zajmował
się wieloma dziedzinami nauki i praktycznie we wszystkich odniósł spektakularny
sukces. W dziedzinie fizyki i matematyki zajmował się drganiami strun,
równaniem zachowania energii. Pracował nawet z Eulerem nad zginaniem pręta. Jednak
jego niewątpliwie największym osiągnięciem było opracowanie równania, które
dziś znamy pod nazwą równania Bernoullego.
Równanie Bernoullego
ma zastosowanie wszędzie tam gdzie mówimy o nieściśliwych płynach newtonowskich
(o płynach nienewtonowskich pisałem tu). Jednak jakie płyny są nieściśliwe? W
zasadzie wszystkie płyny jak na przykład woda. Dodatkowym wymogiem na
zastosowanie równia Bernoullego jest uzyskanie przepływu stacjonarnego, czyli
takiego, którego prędkość przepływu pozostaje niezmienna. Jednak co tak
naprawdę opisuje równie Bernoullego i ile można z niego wyczytać?
Równanie Bernoullego |
Ja osobiście
postrzegam to równanie jako najprostsze równanie energii, a jak wiemy ‘ilość’ energii
zawsze musi być stała (stąd właśnie constans po znaku równości). Pierwszy człon
– gęstość płynu pomnożona przez średnią prędkość podniesioną do kwadratu, iloczyn
ten następnie dzielmy przez 2 – to energia kinetyczna ciała (w tym przypadku
płynu). Człon drugi – iloczyn przyśpieszenia grawitacyjnego, gęstości cieczy i wysokości
na jakiej znajduje się oś rury lub poziom cieczy w zbiorniku –odpowiada za
energię potencjalną, tą związaną z wysokością na jakiej znajduje się obiekt.
Oraz człon ostatni związany z ciśnieniem jaki panuje w cieczy – jest to
ciśnienie atmosferyczne w przypadku otwartych zbiorników lub nadciśnień/podciśnienie
w przypadku zbiorników zamkniętych.
Równanie to zawsze musi być równe co do wartości. Oznacza
to, że jeżeli z jakiegoś powodu w czasie przepływu rośnie nam prędkość to coś
musi zmaleć. Ponieważ energii potencjalnej płynu nie zmienimy to maleje jego
ciśnienie. Zjawisko to wykorzystuje wiele urządzeń na przykład pompka wodna
wykorzystywana w laboratoriach chemicznych. Woda przepływająca przez specjalnie
ukształtowaną dyszę zwiększa swoją energię kinetyczną, a więc jej ciśnienie
maleje. Ponieważ na zewnątrz panuje ciśnienie większe niż ciśnienie wody
powietrze z otoczenia zostaje zassane.
Do powyższego równania można dopisać co najmniej kilka
dodatkowych wzorków. Straty energii wynikające z przepływu przez rurociąg,
gęstość energii pozwalającą na zastosowanie równia dla płynów ściśliwych lub
inne. Jednak co z tego jeżeli przeciętny użytkownik i tak nie potrafi zastosować
go w praktyce dla zwykłego laika.
Wyobraźmy sobie akwarystę czyszczącego akwarium. Aby to
zrobić musi opróżnić akwarium z wody, jednak jak przechylić 200 litrowe?
Prostym sposobem na to jest wykorzystanie wężyka, którego jeden koniec
umieszczamy w akwarium, a drugi w misce poniżej. Pochylamy się zasysamy wodę
ustami i… gasimy pragnienie osiągając jednak pełen sukces. Nie polecam.
Łatwiejszą metodą jest zanurzenie węża w wodzie, zatkanie palcami jego wylotów,
wyjęcie jednego końca z akwarium i umieszczenie go nad miską. Następnie odtykamy
końce węża i woda pięknie spływa z akwarium do naszej miski
Rozważmy tę sytuację z punktu widzenia równania Bernoullego.
Musimy przyrównać tu dwa stany – wodę w akwarium i wodę wylatującą z końca
wężyka. Woda w akwarium nie porusza się, jednak znajduje się wyżej niż wylot z
wężyka (chodzi to o różnicę wysokości między taflą wody, która będzie się
obniżać w miarę opróżniania akwarium i wylotem wężyka o ile ten nie jest
zanurzony w wodzie). Natomiast woda wypływająca z wężyka ma pewną prędkość
jednak znajduje się niżej o powiedzmy 0,5 metra. Wiecie już skąd pochodzi
energia kinetyczna wypływającej wody? Oczywiście to różnica wysokości zamieniana
jest na prędkość wody i wynika z tego, że im większa ona będzie tym szybciej
będzie płynąć woda i tym prędzej opróżnimy akwarium. Najkorzystniejszym
posunięciem byłoby więc użycie długiego węża, który zwiesimy przez okno 10
pięter w dół. Oczywiście taki waż ma też swoje opory wynikające z tarcia, które
dodatkowo trzeba by uwzględnić, jednak i tak efekt byłby oszałamiający. Co
ciekawe wąż, ten może być podwieszony nawet 15 metrów nad akwarium i o ile jego
wylot znajduje się niżej niż tafla wody woda będzie płynąc.
Ciekawostka! Innym
sposobem na zmuszenie wody do płynięcia przez wężyk jest zwiększenie ciśnienia
w akwarium. Sprawa niełatwa. Jednak jeżeli pomyślimy o benzynie w kanistrze to…
wystarczy odpowiednio przykryć wlot dłońmi i dmuchnąć do środka. Nadciśnienie
samo wypchnie benzynę z kanistra.
Gdzie jeszcze wykorzystujemy równanie Bernoullego? Jest tego
całkiem sporo kanały wentylacyjne, rurociągi, dobór pomp, dysza De Lavala,
efekt Magnusa, palnik Bunsena, obliczanie siły nośnej i wiele, wiele innych,
ale to już zajęcie dal ludzi z czystym akwarium.
Komentarze
Prześlij komentarz